Zwycięską bramkę dla gospodarzy uzyskał w 54. minucie Mats Wieffer. W 43. min rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Lorenzo Pellegrini - trafił w słupek.
Feyenoord ma rachunki do wyrównania z tym rywalem - w ubiegłym roku przegrał z nim w finale Ligi Konferencji 0:1. Aby rewanż był kompletny, lider holenderskiej ekstraklasy musi przypieczętować awans do półfinału LE w stolicy Włoch.
O godzinie 21 rozpoczną się trzy pozostałe ćwierćfinały. Juventus Turyn, którego piłkarzami są Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik, podejmie Sporting Lizbona.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja dwóch triumfatorów tych rozgrywek: Manchesteru United (2016/17) i rekordzisty pod względem liczby tych trofeów - Sevilli (2013/14, 2014/15, 2015/16 i 2019/20).
W ostatniej parze Bayer Leverkusen podejmie debiutującą w tych rozgrywkach belgijską ekipę Union Saint-Gilloise.
Znane są już także potencjalne pary półfinałowe. W tej fazie może dojść do starcia Juventusu z Manchesterem United, o ile kluby z Włoch i Anglii wyeliminują swoich rywali. Zwycięzcy dwumeczu pomiędzy Feyenoordem i Romą spotkają się z lepszym z pary Bayer - Union.
Rewanże odbędą się za tydzień. Półfinały rozegrane zostaną 11 i 18 maja, a finał zaplanowano na 31 maja w Budapeszcie.