Po końcowym gwizdku kibice gospodarzy przedarli się przez ogrodzenie i zaatakowali rodziny i przyjaciół zawodników West Ham. Doszło do bójki, w której uczestniczyło też kilku graczy "Młotów", m.in. kapitan drużyny Declan Rice, którzy stanęli w obronie napadniętych.
W oświadczeniu holenderski klub ogłosił, że 43 zidentyfikowane osoby otrzymały zakaz wstępu na stadion i zakomunikował, że w przyszłości mogą nastąpić dalsze sankcje.
Oprócz tej decyzji klubu śledztwo prowadzone przez lokalne władze nadal trwa.
Oczekuje się, że zostaną poczynione odpowiednie przygotowania do niedzielnego meczu ligi holenderskiej, w którym AZ podejmie PSV Eindhoven. Będzie to pierwsze wydarzenie na stadionie AFAS od czasu tego incydentu.
Tymczasem UEFA kontynuuje weryfikację stanu faktycznego zdarzeń przed podjęciem decyzji o jakichkolwiek działaniach lub sankcjach wobec AZ.
Drugi w historii finał Ligi Konferencji odbędzie się 7 czerwca w Pradze. Przeciwnikiem West Ham United będzie Fiorentina, która w ćwierćfinale wyeliminowała Lecha Poznań.