Starcie rozpoczęło się od gola Ronaldo w 7. minucie. W drugiej połowie do ataku ruszyli gospodarze. W 56. minucie bramkę zdobył Eboue, w 70. Sneider, a minutę później Drogba. Na drugiego gola Realu, również autorstwa Ronaldo, trzeba było czekać do doliczonego czasu gry.
Straciliśmy dominację nad piłką, oni zdobyli bramki ale potem nam udało się odzyskać pewność siebie, choć nie wyszliśmy na prowadzenie. Uważam, że zasłużyliśmy na awans, a Galatasaray zasłużył na wygranie dzisiejszego meczu - twierdził po meczu trener Realu Jose Mourinho.
Po raz trzeci z rzędu trenowany przez Mourinho zespół awansował do półfinału Ligi Mistrzów.
Dzisiaj o szósty z rzędu awans do półfinału będzie walczyła Barcelona. Wyjazdowy, ćwierćfinałowy mecz z PSG zakończył się remisem 2:2.