"Królewscy" mieli kontrolę nad spotkaniem w pierwszej połowie, co udokumentowali bramką w 39. minucie - na listę strzelców wpisał się Francuz Karim Benzema.

Po przerwie jednak zaczęli grać niedokładnie i niepewnie, a rywale wykorzystali to w 56. minucie, doprowadzając do wyrównania. Bramkarza Realu pokonał Jorge Molina.

>>>Getafe - Real 1:2. Zobacz gole

Reklama

Trener gości Francuz Zinedine Zidane wprowadził na plac gry Isco, który miał w sobotę odpoczywać. Ten ruch okazał się zbawienny - to właśnie 25-letni Hiszpan asystował przy golu Ronaldo w 85. minucie.

Real odniósł 13. z rzędu zwycięstwo ligowe na wyjeździe. Gorzej wiedzie mu się na razie przed własną publicznością - dwa remisy i porażka w czterech meczach. Dlatego w tabeli traci cztery punkty do bezkonkurencyjnej na razie Barcelony, która wieczorem w hicie kolejki zmierzy się na wyjeździe z Atletico Madryt.