Dziennik "Sport" nazwał Lewandowskiego "Wielkim", wskazując, że z 14 golami pewnie prowadzi on klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Kolejny w tabeli Joselu z Espanyolu Barcelona ma ich o trzy mniej.

Reklama

Wydawana w Katalonii gazeta umieściła na okładce czwartkowego wydania zdjęcie Polaka w towarzystwie Pedriego z tytułem "Nie do zatrzymania!".

"Sport" podsumowując środowy mecz w Sewilli przypomina, że zdobyty przez "Lewego" gol jest już 23. w 25 spotkaniach rozgrywanych przez napastnika w barwach FC Barcelona, którą zasilił w lipcu ub. roku.

Odnotowuje, że 14 z dotychczas strzelonych dla "Dumy Katalonii" goli Lewandowski zdobył w La Liga, pięć w Lidze Mistrzów, dwa w Pucharze Króla, a dodatkowe dwie bramki w Superpucharze Hiszpanii.

Wielki Lewandowski powrócił do La Liga potwierdzając swój prymat w klasyfikacji strzelców - podsumował "Sport".

Z kolei "Mundo Deportivo" wyróżnił w czwartek reprezentanta Polski nie tylko za skuteczność, ale również za grę bez piłki.

Już sama obecność Lewandowskiego na murawie jest zaletą dla ofensywy FC Barcelony. Nie chodzi tylko o zdobywane przez niego gole, ale o jego ruchy na boisku, które umożliwiają podciągnięcie drugiej linii, a także lepsze uporządkowanie gry na skrzydłach - ocenił dziennik.

Według gazety Lewandowski wraz z kolegami przyczynił się do powstania "nowej Barcelony" trenera Xaviego Hernandeza, grającej "bardzo solidny futbol" i pewnie przewodzącej w tabeli La Liga.

Marcin Zatyka