Były bramkarz reprezentacji Polski doznał kontuzji pod koniec lutego. Od tej pory pauzował, ale w niedzielne popołudnie wrócił w świetnym stylu.
W meczu 29. kolejki Fabiański, który w tym miesiącu skończy 38 lat, popisał się kilkoma udanymi interwencjami. West Ham United zwyciężył 1:0 po golu Marokańczyka Nayefa Aguerda w 25. minucie.
W ekipie Southampton FC całe spotkanie rozegrał Jan Bednarek. Obrońca reprezentacji Polski został ukarany w drugiej połowie żółtą kartką.
Ekipa Fabiańskiego dzięki zwycięstwu wydostała się ze strefy spadkowej. Z dorobkiem 27 pkt awansowała na 14. miejsce. Natomiast Southampton pozostał na ostatniej pozycji - 23.
Wydarzeniem niedzieli był mecz Newcastle United - Manchester United.
"Sroki" zwyciężyły 2:0 po golach w drugiej połowie Josepha Willocka i Calluma Wilsona. Dzięki temu awansowały, kosztem właśnie MU, na trzecie miejsce w tabeli. Oba zespoły mają obecnie po 50 pkt.
Dla "Czerwonych Diabłów" to był kolejny nieudany występ w Premier League. W trzech ostatnich spotkaniach ligowych piłkarze z Old Trafford zanotowali dwie porażki i jeden remis, nie strzelili w tym czasie żadnego gola.
Dzień wcześniej lider Arsenal Londyn wygrał siódmy mecz z rzędu - tym razem u siebie z Leeds United 4:1, dzięki czemu utrzymał ośmiopunktową przewagę nad broniącym tytułu Manchesterem City.
"The Citizens" - również w sobotę - mimo nieobecności kontuzjowanego Norwega Erlinga Haalanda pokonali ósmy obecnie w tabeli Liverpool 4:1.