Losy meczu rozstrzygnęły się w 40. minucie - polskiego bramkarza pokonał wówczas doświadczony francuski napastnik Olivier Giroud.

W podobnym czasie, krótko przed przerwą, Giroud pokonał Szczęsnego w grudniowym meczu 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze (Francja wygrała wówczas 3:1).

Reklama

Niedzielne zwycięstwo w Turynie oznacza, że czwarty w tabeli Milan (67 pkt) zapewnił sobie udział w Lidze Mistrzów, po Napoli (87), Lazio Rzym (71) i Interze Mediolan (69).

Juventus, któremu odjęto karnie 10 punktów m.in. za nieprawidłowości przy transferach, zajmuje siódme miejsce - 59.

Lider z Neapolu, pewny już od kilku tygodni zdobycia tytułu, zremisował w niedzielę na wyjeździe z jedenastą Bologną 2:2, choć prowadził już 2:0 po dwóch golach najskuteczniejszego w Serie A Victora Osimhena (łącznie 25 bramek).

Przy drugim z trafień Nigeryjczyka, w 54. minucie, asystę zaliczył Bartosz Bereszyński.

Polski obrońca rozegrał całe spotkanie (żółta kartka), a pomocnik Napoli Piotr Zieliński grał do 86. minuty. Natomiast w bramce gospodarzy wystąpił Łukasz Skorupski, który popełnił fatalny błąd przy pierwszym straconym golu.