Ostatecznie piłkarze Realu we wtorkowy wieczór na Santiago Bernabeu wygrali 3:2. Dzięki temu do jednego punktu zmniejszyli stratę do prowadzącej Barcelony, która w środę zmierzy się z Getafe.
Mbappe goni Lewandowskiego
Już w pierwszej minucie Vinicius Junior podał do wbiegającego w pole karna Lucasa Vazqueza, który uderzył bez przyjęcia i otworzył wynik meczu.
Pod koniec pierwszej połowy Jude Bellingham posłał prostopadłe podanie do Kyliana Mbappe, który podwyższył na 2:0.
Był to piąty gol francuskiego napastnika, który rywalizuje z Robertem Lewandowskim o koronę króla strzelców La Liga. Reprezentant Polski w tym sezonie ligowym zanotował sześć trafień.
Wielka kontrowersja na Santiago Bernabeu
Na początku drugiej połowy indywidualną akcję przeprowadził Rodrygo, który precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza. Real prowadził już 3:0. Później Endrick wypracował sobie doskonałą okazję, lecz trafił w poprzeczkę. Młody piłkarz Realu miał szczęście w tym meczu, bo za kopnięcie rywala sędzia powinien go usunąć z boiska.
Alaves strzeliło dwa gole w dwie minuty
Piłkarze Alaves mimo niekorzystnego wyniku walczyli do końca. Najpierw Abderrahmane Rebbach trafił w słupek, a potem w ciągu dwóch minut goście strzelili dwa gole. Ich autorami byli Carlos Benavidez i Kike Garcia.
"Królewscy" zaczęli drżeć o wynik, a sędzia doliczył sześć minut. Ostatecznie zawodnicy trenera Carlo Ancelottiego utrzymali jednobramkowe zwycięstwo.
Real w siedmiu ligowych meczach zdobył 17 pkt. Barcelona ma 18 pkt, choć rozegrała jedno spotkanie mniej.