Konflikt z Lewandowski może się źle skończyć dla Probierza

Lewandowski mówi "adios+", ale przykład Domenica Tedesco, który wykonał podobny ruch w przypadku bramkarza Thibauta Courtoisa, pokazał, że konfrontacje z tak ważnymi graczami zwykle nie kończą się dobrze dla trenerów – skomentował portal „Estadio Deportivo”.

Reklama

Nawiązał w ten sposób do konfliktu między ówczesnym niemieckim szkoleniowcem Belgów a golkiperem Realu Madryt, kiedy ten – niezadowolony z braku… kapitańskiej nominacji na setny występ w kadrze – zrezygnował z gry w reprezentacji. Niektórzy piłkarze przyznawali później, że ta sytuacja zaszkodziła grupie.

Barcelona zyska na rezygnacji Lewandowskiego

Relacje między Lewandowskim i trenerem Michałem Probierzem już w poprzednich miesiącach wykazywały oznaki napięcia – zauważył z kolei portal Infobae.

Kataloński dziennik „La Vanguardia” pisze o „buncie Lewandowskiego”. „O tej wojnie będzie mówić cała Polska” – dodał.

„Choć udział Lewandowskiego w mistrzostwach świata stoi pod znakiem zapytania, to Barcelona zyska bardziej wypoczętego zawodnika” – zauważyła gazeta. Przypomniała, że był to fizycznie i psychicznie wyczerpujący sezon dla 36-letniego Polaka.

„Probierz ma reputację twardego i wymagającego człowieka, porównywanego nawet z Jose Mourinho pod względem charakteru” – oceniła „La Vanguardia”.

Reklama

Lewandowski stracił zaufanie do Probierza

W niedzielę Lewandowski poinformował w internecie, że rezygnuje z gry w reprezentacji Polski do czasu, kiedy jej trenerem będzie Probierz.

Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski, postanowiłem do czasu, kiedy jest trenerem, zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że będzie dane mi jeszcze zagrać dla najlepszych kibiców na świecie – przekazał piłkarz.

Probierz zabrał Lewandowskiemu opaskę kapitana

Wcześniej PZPN za pośrednictwem portalu Łączy nas Piłka poinformował, że decyzją Probierza Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana drużyny narodowej, a nowym selekcjoner wskazał Piotra Zielińskiego.

Lewandowski nosił opaskę od 2014 r., kiedy decyzją trenera Adama Nawałki funkcję kapitana przejął od Jakuba Błaszczykowskiego. Wyprowadzał kolegów na boisko 93-krotnie, co jest rekordem reprezentacji.