Na parkiecie iskrzyło od samego początku. Prowokacji nie brakowało z obu stron. Najbardziej napięta atmosfera panowała w drugim secie. Właśnie wtedy Bratojew pokazał środkowy palec polskiemu siatkarzowi. Bułgar po zdobyciu punktu zbyt ekspresyjnie okazywał swoją radość, za co został ukarany przez sędziego żółtą kartką.

Reklama

Po otrzymaniu kary Bratojew najpierw pokłonił się w pół, kładąc dłoń na piersi, tak jakby chciał przeprosić za swoje zachowanie. Jednak nic z tych rzeczy. Rywal Polaków w położonej na piersi dłoni w dyskretny sposób wyciągnął środkowy palec. Ten skandaliczny gest skierował w kierunku Kubiaka.

Jak odpowiedziałem Bratojewowi na jego pokazany palec? 3:1 dla Polski - skomentował całą sytuację Kubiak.