A to dlatego, że grupy rozlosowano według zasady tzw. serpentyny, biorąc pod uwagę miejsca, jakie zajmują drużyny w światowym rankingu.
Było tak zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet. "Tak naprawdę losowanie sprowadziło się do ustalenia terminarza" - komentuje Natalia Kostulska z Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Nasi siatkarze zagrają z Brazylią, Rosją, Serbią, Niemcami i Egiptem. Siatkarki natomiast z Chinami, Japonią, Kubą, USA i Wenezuelą.