Pierwsze po miesięcznej przerwie zawody Pucharu Świata potwierdziły układ sił znany z olimpijskich tras w Whistler. W walce o zwycięstwo liczyły się praktycznie tylko Kowalczyk i Bjoergen. Podobnie jak w Kanadzie trochę lepsza okazała się Norweżka, która jednak nie ma szans, by zagrozić Polce w walce o Kryształową Kulę.
Kowalczyk ruszyła na trasę z numerem 1. i jak na liderkę PŚ przystało cały czas była w czołówce. Na pierwszym pomiarze czasu ustępowała tylko Rosjance Irenie Chazowej, która jednak szybko osłabła, a na trzech kolejnych rywalki oglądały plecy biegaczki z Kasiny Wielkiej.
Polka jako pierwsza zmieniła narty i kijki na półmetku, ale już po kilkuset metrach pokonanych "łyżwą" (pierwszą część dystansu narciarki przebiegły techniką klasyczną) na prowadzeniu zmieniła ją Bjoergen. Do tej dwójki dołączyła inna z Norweżek - Therese Johaug i wspólnie szybko odjechały rywalkom.
Decydujący atak trzykrotnej złotej medalistki olimpijskiej z Vancouver nastąpił nieco ponad kilometr przed metą. Szybko uzyskała kilka sekund przewagi nad Kowalczyk, która z kolei zostawiła z tyłu Johaug. Bjoergen wygrała niezagrożona, a Polka straciła do niej 11,1 s. Trzecia Johaug straciła do koleżanki z reprezentacji 17,8.
Kowalczyk po raz 37. w karierze, a 14. w obecnym sezonie, stanęła na podium zawodów PŚ. 13-krotnie zwyciężyła, dziewięć razy była druga, a 15-krotnie kończyła rywalizację na trzeciej pozycji.
Johaug najwięcej skorzystała na dwóch "lotnych premiach" wyznaczonych tym razem na 5,7 i 12,6 kilometrze trasy. Zameldowała się tam druga i pierwsza, zdobywając 25 dodatkowych punktów do klasyfikacji PŚ. Kowalczyk zebrała ich 20 (za pierwsze i trzecie miejsce), a Bjoergen - 15.
W klasyfikacji generalnej PŚ Polka prowadzi z dorobkiem 1696 punktów. Jej przewaga nad Słowenką Petrą Majdic, która w Lahti nie startuje z powodu kontuzji odniesionej na igrzyskach w Vancouver i nie wiadomo, czy w ogóle jeszcze wystąpi w tym sezonie, wzrosła do 505 punktów. Trzecią Finkę Anno-Kaisę Saarinen dzieli od Kowalczyk 786.
Bjoergen, która wygrała w sobotę trzecie zawody w sezonie i 33. w karierze, ze stratą 1025 pkt jest piąta. Do końca cyklu pozostało siedem startów indywidualnych, w tym trzy podczas rozgrywanego według specjalnych zasad finału PŚ w szwedzkim Falun (19-21 marca).
W niedzielę w Lahti na dystansie 4x5 km rywalizować będą sztafety.
Wyniki biegu łączonego 2x7,5 km:
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 40.10,8 2. Justyna Kowalczyk (Polska) strata 11,1 3. Therese Johaug (Norwegia) 17,8 4. Riitta-Liisa Roponen (Finlandia) 48,5 5. Marthe Kristoffersen (Norwegia) 49,5 6. Evi Sachenbacher-Stehle (Niemcy) 49,5
Klasyfikacja generalna PŚ (po 24 z 31 zawodów):
1. Kowalczyk 1696 pkt 2. Petra Majdic (Słowenia) 1191 3. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 910 4. Arianna Follis (Włochy) 736 5. Bjoergen 671 6. Kristin Stoermer Steira (Norwegia) 619 ... 99. Kornelia Marek (Polska) 13 105. Sylwia Jaśkowiec (Polska) 8
Klasyfikacja PŚ na dystansach (po 14 z 17 zawodów):
1. Kowalczyk 857 pkt 2. Bjoergen 430 3. Majdic 425
"Lista płac":
1. Kowalczyk 293 500 CHF 2. Majdic 184 500 3. Saarinen 85 500