Najsłynniejsze biegaczki w historii były od niej starsze, kiedy sięgały po tytuł najlepszej zawodniczki globu. Słynna Czeszka Katerina Neumannova miała 32 lata, gdy wygrała w Oberstdorfie bieg na 10 km. Multimedalistka Norweżka Bente Skari została mistrzynią w wieku 27 lat. Również obecne czołowe zawodniczki liczą sobie więcej lat od Polki.
"Ma taki wiek, że jeszcze na trzech olimpiadach będzie mogła walczyć o czołowe miejsca" - mówi DZIENNIKOWI biegacz Janusz Krężelok, który w przeszłości przez lata trenował razem z Kowalczyk. "Zawsze miała znakomitą wydolność. Nie dziwię się, że teraz trenuje sama. Inne dziewczyny nie wytrzymałyby jej tempa, a ona z kolei męczyłaby się z nimi psychicznie" - dodaje zawodnik, który wystartuje dzisiaj na mistrzostwach w sprintach.
>>>Justyna Kowalczyk to królowa śniegu
Pod wrażeniem znakomitych występów Polki jest Katarina Neumannova, pełniąca w Libercu rolę szefowej komitetu organizacyjnego. "Justyna zrobiła duże postępy. W poprzednich latach miała wzloty i upadki, ale teraz ma bardzo wysoką i stabilną formę. Jeśli tak dalej będzie się rozwijać, może być jeszcze lepsza" - prognozuje biegaczka, z której zdaniem liczy się cały świat narciarski. "Warto też wspomnieć o tym, że pracuje z najlepszym fachowcem od smarowania nart. Ulf Olsson pomógł mi wcześniej w zostaniu mistrzynią świata oraz wygraniu igrzysk olimpijskich" - dodaje Czeszka.
Szwed ponad rok temu mówił nam, że wybrał pracę z Polką, bo zauważył, że ma ogromny talent i w przyszłości będzie najlepsza na świecie. Jego słowa szybko się spełniły. "Nie wróżyłem przecież z fusów" - śmieje się Ulf. "Justyna jest niesamowicie zdeterminowana. Znałem wielu sportowców, ale nigdy żaden nie miał w sobie takiej determinacji. Nawet Neumannova nie była taka. Ona może biegać na światowym poziomie jeszcze ponad dziesięć lat. Na olimpiadzie w Vancouver będzie walczyć o czołowe miejsca. Szkoda tylko, że w Kanadzie trasy nie są odpowiednie dla niej" - twierdzi Olsson.
>>>"Nie mogłam zmarnować takiej szansy"
Czy Kowalczyk już teraz biega idealnie? "Jest bardzo wszechstronna. Zdecydowanie poprawiła zjazdy, z czym miała w przeszłości problemy. Na pewno może biegać płynniej łyżwą. Nawet w sprintach dobrze sobie radzi, chociaż bardzo nie lubi tej konkurencji. Walka na łokcie nie należy do przyjemnych rzeczy. Podczas biegu ma przygarbioną sylwetkę, ale tak naprawdę nie ma to wpływu na wyniki" - dodaje Łuszczek.
Jak jednak zdradza nam Krężelok, trener Aleksander Wierietielny pracuje nad zmianą sylwetki Polki podczas biegu. "Trudno powiedzieć, na ile to przygarbienie ją ogranicza. Przecież mimo tego ma już dwa medale mistrzostw świata. Na pewno jednak chce to zmienić" - zapewnia zawodnik.
