Krueger uzyskał czas 1:09.40,3. Drugi Klaebo był wolniejszy o 12,2 sekundy, natomiast Roethe stracił do zwycięzcy 14,1 s. Czwarte miejsce zajął kolejny Norweg - Paal Golberg, który osiągnął wynik 1:10.26,2.
Na kolejnych pozycjach zostali sklasyfikowani Szwedzi: William Poromaa i Calle Halfvarsson.
Szwajcar Cyril Faehndrich zajął 45. miejsce i był ostatnim zawodnikiem, który nie został zdublowany. Bryja przez większość biegu plasował się w piątej dziesiątce, ale został wyprzedzony na ostatnim okrążeniu.
Krueger pierwszy raz w karierze został mistrzem świata, choć dwa lata temu podczas czempionatu w Oberstdorfie zdobył dwa srebrne i brązowy medal. Norweg powtórzył sukces z igrzysk olimpijskich w Pjongczangu, gdzie również wygrał bieg łączony na 30 km.
Zostanie mistrzem świata to coś niesamowitego. Trudno w to uwierzyć. Brakowało mi tego złotego medalu. Moje marzenie się spełniło. To niesamowite uczucie - powiedział w Eurosporcie uradowany triumfator.
Na trasie były trudne warunki. Od początku był to wymagający wyścig - ocenił Norweg.
Klaebo wywalczył natomiast drugi medal w Planicy, gdyż w czwartek triumfował w sprincie. 26-letni Norweg ma już w dorobku dziewięć medali MŚ, w tym siedem złotych.
Natomiast Roethe wywalczył szósty medal imprezy tej rangi, w tym trzeci brązowy.
W sobotę w Planicy odbędzie się bieg łączony kobiet.