Do rywalizacji przystąpiło dziewięciu biało-czerwonych, z czego tylko Marcin Wróbel nie zdołał zakwalifikować się do rundy finałowej. W pierwszej odsłonie konkursu skoczył 88,0 m i zajął 47. miejsce.
Zwycięzca zawodów po pierwszej serii zajmował dziewiąte miejsce, ale miał świetną drugą próbę. Skoczył 106,5 m, co jest rekordem skoczni podczas letnich zawodów.
Tuż za podium uplasował się Maciej Kot, który był po pierwszej serii wiceliderem.
Miejsca pozostałych Polaków, którzy wystartowali w drugiej serii: 12. Dawid Kubacki, 20. Kamil Stoch, 21. Klemens Murańka, 22. Paweł Wąsek, 23. Kacper Juroszek.
W trakcie zawodów były zmienne warunki atmosferyczne. Zawodnicy musieli liczyć nie tylko na swoje umiejętności, ale także na korzystny wiatr. Szczęście miał np. Kot, a na gorsze warunki trafił Kubacki.
W Szczyrku w LGP rywalizują nie tylko mężczyźni, ale też kobiety. W sobotnim konkursie zwyciężyła Słowenka Nika Kriznar. Dwie Polki awansowały do finałowej serii: Anna Twardosz zajęła 21., zaś Nicole Konderla 23. miejsce. Ta sztuka nie udała się Poli Bełtowskiej (33. miejsce) i Paulinie Cieślar (36.).
W niedzielę zostanie przeprowadzony zarówno konkurs indywidualny mężczyzn (kwalifikacje rozpoczną się o 11.30, pierwsza seria konkursowa o godz. 13), jak i kobiet (17.30, w tym przypadku nie będzie kwalifikacji).
Polska w tym dniu będzie mogła wystawić tylko pięciu zawodników. Zgodnie z informacją PZN będą to: Kot, Kubacki, Stoch, Zniszczoł, Żyła.