I set:

Pierwszą piłkę w meczu przy swoim serwisie wygrał Dunka. Druga też padła jej łupem. Przy trzecim podaniu, po krótkiej wymianie Wozniacki posłała piłkę w siatkę iw ten sposób Polka zdobyła pierwsze punkty w meczu. Niestety to wszystko na co było stać Radwańska. Nasza tenisistka przegrała tego gema do 15.

Reklama

Drugiego gema Isia zaczęła od zagrania w siatkę. Potem popisała fantastyczną akcją i był remis. Kolejną piłkę po serwisie Polki Wozniacki posłała w aut. Radwańska wygrała też następną piłkę i gdy wydawał się, że łatwo skończy gema, to Dunka doprowadziła do remisu 40:40. Na szczęście kolejne dwie piłki padły łupem naszej tenisistki i dzięki temu zrobiło się 1:1.

Trzeci gem od początku był bardzo wyrównany. Zawodniczki grały punkt za punkt. Przy stanie 30:30 Radwańska sprytnym zagraniem zdobyła punkt i wyszła na prowadzenie. Kolejną piłkę Wozniacki posłała w siatkę i w ten oto sposób Polka przełamała serwis rywalki.

Kolejny gem zaczął się podobnie jak poprzedni, ale końcówka była bardziej emocjonująca. Przy stanie 40:40 po bardzo precyzyjnym zagraniu Radwańskiej Wozniacki posłał piłkę w siatkę i Polka mogła kończyć tego gema. Dunka się jednak obroniła. Po chwili jednak fatalnie się pomylił i uderzyła daleko w aut. Isia jednak nie wykorzystała kolejnej przewagi. Na szczęście potem Radwańska nie zmarnowała okazji i skończyła tego gema i prowadziła 3:1.

Piąty gem agresywnie zaczęła Dunka, co dało jej szybkie prowadzenie 40:0, a w efekcie po kolejnej wygranej wymianie zwycięstwo do zera. Na szczęście przy swoim serwisie Polka się podniosła po tej gładkiej porażce i znów ma dwa my przewagi w zapasie.

W siódmym gemie po sprytnym zagraniu pierwszą piłkę wygrała Polka. Radwańska poszła za ciosem i prowadziła 30:0. Dunka jednak nie zamierzała tanio oddać skóry przy swoim serwisie i szybko odrobiła straty, a następnie wyszła na prowadzenie 40:30. Radwańska chyba niewytrzymała ciśnienia i w prostej sytuacji uderzyła w siatkę. To oznaczało wygraną rywal w tym gemie.

Reklama

Niestety w kolejny gemie Wozniacki przełamała serwis Polki i wygrała do 30. Dzięki temu wyrównała stan meczu 4:4. Dunka nie zwalniała tempa. Nabrała wiatru w żagle. Dziewiątego gema w efektownie i bardzo szybko wygrała do zera. Widać teraz, że Wozniacki jest na fali, a Radwańska w dołku.

Dziesiąty gem przy podaniu naszej tenisistki zaczął się dla niej fatalnie. Rywalka wygrała trzy piłki z rzędu i prowadziła 40:0. Wtedy przebudziła się Radwańska. Polka obroniła trzy setbole. Potem osiągnęła przewagę i nie potrafiła skończyć gema. Udało się to zrobić po chwili i znów w meczu jest remis 5:5.

Coś fantastycznego! Polka poszła za ciosem i kolejnego gema przy serwisie rywali wygrała do zera! Radwańska prowadzi 6:5.

Jest, jest, jest! Isia nie zmarnowała okazji. Przy własnym podaniu wygrała gema do 30 i tym samym pierwszego seta!

II set:

W drugim secie pierwsze punkty zdobyła Radwańska. Potem był remis 15:15. Następne trzy piłki należały do Polki i nasza tenisistka wygrała gema przy serwisie rywalki.

Przy swoim podaniu Radwańska bardzo dobrze rozpoczęła drugiego gema. Isia prowadziła 30:0. Potem niestety dwukrotnie zagrała w aut i zrobił się remis. Potem Polka w kolejnych dwóch akcjach popełniła następne fatale błędy i Dunka przełamała serwis Polki.

Trzeci gem był bardzo wyrównany. Przy stanie 40:40 Wozniacki posłał piłkę w siatkę. To samo zrobiła po chwili i to oznaczało przełamanie. Tym raz na korzyść Polki. Radwańska odzyskała prowadzenie 2:1.

W kolejnym gemie przy stanie 15:15 Wozniacki była w poważnych tarapatach. Dunka jednak fantastycznym zagraniem oszukała Polkę i wyszła na prowadzenie. Następne dwie piłki też do niej należały i to ona zapisała tego gema na swoim koncie.

Piątego gema Polka zaczęła od wspaniałego returnu. Niestety potem było gorzej. Wozniacki zaliczyła dwa asy serwisowe, a gema wygrała do 30.

Widać, że Dunka ostro wzięła się do pracy, a Polka przeżywa kryzys. Wozniacki pewnie wygrała dwa gemy z rzędu i powadzi 5:2.

Radwańska poprosiła o przerwę. Polce dokucza prawe ramię. Radwańska ma na nim naklejony opatrunek. W tej chwili zajmuje się nią lekarz. Na szczęście po chwili Isia wraca do gry.

Niestety nasza tenisistka popełnia zastraszająco dużo błędów. Przegrywała w ósmym gemie już 15:40, ale pozbierała się i doprowadziła do remisu. Jednak to wszystko na co było ją stać. Końcówka należała do Dunki która wygrała na przewagi i dzięki temu zakończyła zwycięsko drugiego seta.

III set:

W trzecim secie pierwsze punkty przy serwisie Dunki zdobyła Polka. Potem prowadziła nawet 40:15. Jednak Wozniacki najpierw doprowadziła do stanu 40:40, a potem skończyła gema.

Drugiego gema Radwańska zaczęła od prowadzenia 40:0. Polka nie zmarnowała okazji i ostatecznie wygrała gładko do zera. W kolejnym gemie role się odwróciły i to rywalka wygrała bez straty punktów.

W czwartym gemie koncert Polki. Po trzech cudownych zagraniach i jednym asie serwisowym Radwańska wygrywa do zera. Mamy remis 2:2.

Niestety w kolejnym gemie Isia tylko na początku utrzymała poziom z poprzedniego. W efekcie Wozniacki grała do 15.

Szósty gem fatalnie zaczął się dla Polki. Po jej dwóch błędach własnych przegrywała 0:30. Gem szybko zakończył się zwycięstwem rywalki do 15.

W siódmym gemie byliśmy świadkami czegoś nieprawdopodobnego. Polka przy serwisie rywalki gładko przegrywała 0:40. Potem jednak wygrała pięć piłkę z rzędu i tym samym całego gema.

Ósmego gema Radwańska zaczyna od kapitalnego zagrania. Wozniacki o długiej wymianie również popisuje się fantastyczną akcją i mamy remis. Ale potem dwie piłki wgrała Polka i było 40:15 dla niej. Ostatecznie gem zakończył się jej wygraną do 30. Mamy remis 4:4. Czyżby Polka przełamała swój kryzys?

Isia dobrze rozpoczęła kolejnego gema. Prowadziła 15:0. Potem było gorzej, m.in. dwa zagrania w siatkę i zrobiło się 40:15 dla Dunki. Radwańska pozbierała się i doprowadziła do remis 40:40. Niestety następne dwie piłki wyrzuciła na aut i tym samym przegrała gema.

Polka bardzo źle rozpoczęła kolejnego gema. Najpierw dwa błędy serwisowe i to oznaczało punkty dla rywalki. Potem skuteczna akcja Dunki i było 30:0 dla niej. Radwańska nie załamała się i odrobiła straty. Potem po długiej wymianie uderzyła w aut i Wozniacki miała piłkę meczową. Radwańska ją obroniła. Potem rywalka posłała piłkę w siatkę i Agnieszka miała przewagę. Tylko przez chwilę... Następnie była równowaga i przewaga Dunki. To oznaczało kolejną piłkę meczową. Tym razem zmarnowała okazji i zakończyła mecz.

Agnieszka Radwańska - Caroline Wozniacki 7:5, 2:6, 4:6