Rozstawiona z numerem 17. 31-letnia poznanianka z 15 lat młodszą rywalką w każdym secie była gorsza o jedno przełamanie. Mecz trwał 98 minut.

Pochodząca z Krasnojarska Andriejewa, która zajmuje 194. miejsce w światowym rankingu, występuje w Madrycie dzięki "dzikiej karcie". Zawdzięcza ją m.in. świetnej postawie w tegorocznych turniejach ITF na "mączce", w których ma bilans 15-0.

Reklama

Drugi start Rosjanki w imprezie rangi WTA

To dopiero drugi start w imprezie rangi WTA, w zeszłym roku przegrała pierwsze spotkanie w Monastyrze. W stolicy Hiszpanii Rosjanka spisuje się jednak rewelacyjnie. W pierwszej rundzie pokonała finalistkę US Open 2021 - Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:3, 6:4, zostając trzecią najmłodszą zawodniczką, która odniosła zwycięstwo w głównej drabince imprezy WTA 1000, po Amerykankach Coco Gauff i CiCi Bellis. Z kolei w drugiej rundzie wygrała z rozstawioną z "13" Brazylijką Beatriz Haddad Maią 7:6 (8-6), 6:3.

Reklama

O ćwierćfinał Andriejewa powalczy z wiceliderką klasyfikacji tenisistek Białorusinką Aryną Sabalenką.

W niedzielę w trzeciej rundzie rywalizować będzie Iga Świątek. Liderka listy światowej spotka się z Amerykanką Bernardą Perą (nr 28.).

Wynik meczu 3. rundy singla:

Mirra Andriejewa (Rosja) - Magda Linette (Polska, 17) 6:3, 6:3.