W ubiegłorocznym Wimbledonie Cornet sprawiła sporą niespodziankę eliminując w 3. rundzie Igę Świątek. Tym razem doświadczona 33-letnia zawodniczka nie sprostała faworytce.

Rybakina przede wszystkim bardzo dobrze serwowała i w efekcie Cornet miała tylko jednego break pointa w drugim secie, którego nie wykorzystała. W dodatku Francuzka pod koniec meczu zmagała się z bólem uda i korzystała z przerwy medycznej.

Reklama

Następną rywalką Rybakiny będzie Katie Boulter. Brytyjka, która w światowym rankingu zajmuje 89. miejsce, wygrała z Bułgarką Wiktorią Tomową 6:0, 3:6, 6:3.