Dotąd Beenhakker zastanawiał co sprawia, że skoki narciarskie cieszą się w Polsce taką popularnością. "Zrozumiałem to kiedy wyszedłem na górę skoczni i z pewnej wysokości obserwowałem lecących zawodników" - wyjaśnił portalowi interia.pl.

Reklama

Leo Beenhakker był zachwycony również atmosferą pod Wielką Krokwią. "Życzyłbym sobie, aby polscy kibice w takiej liczbie zawitali na stadiony Austrii i Szwajcarii i równie gorąco wspierali nas podczas Euro 2008" - dodał trener polskich piłkarzy.

Po konkursie Don Leo spotkał się z Adamem Małyszem i trochę pogawędzili. Mieli wspólne tematy, bo nasz najlepszy skoczek jest wielkim kibicem piłki nożnej.