Najstarszy w ekipie naszych wioślarzy to 37. letni Marek Kolbowicz z AZS Szczecin. Jest też bardzo utytułowanym zawodnikiem - ma w swoim dorobku sześć medali mistrzostw świata, w tym trzy złote, zdobyte z rzędu.

Zapytany o największą porażkę bez wahania wskazuje czwarte miejsce w ateńskich igrzyskach, gdzie do medalu zabrakło polskiej czwórce 0,07 sekundy. Szczecinianin z wykształcenia jest nauczycielem wychowania fizycznego i pracuje jako asystent na Uniwersytecie Szczecińskim. Jako swoje pozasportowe zainteresowania podaje książki, kino, podróże, muzykę, grafikę komputerową i fotografię, a także akwarystykę. Ma żonę Aleksandrę i dwie córki: Basię i Karolinę.

Reklama

Trzykrotnie złoty medal mistrzostw świata wisiał też na szyi 33. letniego Adama Korola z AZS AWFiS Gdańsk. Absolwent wychowania fizycznego na co dzień pracuje jako asystent w zakładzie teorii sportu gdańskiej AWFiS. Wioślarstwo trenuje od 19 lat. Z żoną Dagmarą ma dwóje dzieci: córkę Julię i syna Szymona. Jako swoje hobby wymienia samochody, dobre książki i film.

Michał Jeliński na co dzień jest zawodnikiem AZS AWF Gorzów Wielkopolski. Ma 28 lat i trenuje od 1995 r. Jest magistrem finansów międzynarodowych, ukończył Wyższą Szkołę Bankową w Poznaniu, bo poza sportem interesuje się właśnie finansami i rynkami walutowymi. Jeliński oprócz tego, że walczy o medale, walczy z bardzo ciężką chorobą - cukrzycą. Złoty medal olimpijski dla niego na pewno jest nagrodą podwójną. Swoją postawą pokazuje innym chorym, że z taką chorobą można normalnie żyć.

Najmłodszym wioślarzem w naszej czwórce jest 23. letni Konrad Wasielewski, trenujący w AZS Szczecin. Wiosłować zaczął 10 lat temu. Trzykrotny mistrz świata jest studentem Uniwersytetu Szczecińskiego, kształci się w Instytucie Kultury Fizycznej. Do jego zaintersowań należy ratownictwo wodne, pływanie i jazda na rowerze.