Nie znaczy to jednak, że kadrowicze będą cały dzień wypoczywać. Wieczorem pojadą na trening na stadionie Wisły. Wczoraj dwukrotnie trenowali natomiast na obiekcie innego krakowskiego ligowca - Cracovii.

Kadrowicze są już po obiedzie - odbył się on o godzinie 13. Odpoczywają w pokojach i nabierają sił przed popołudniowymi zajęciami, które rozpoczną się o 18.30. Tym razem Leo Beenhakker da prasie zaledwie kwadrans na obserwację formy naszych piłkarzy. Reszta treningu będzie zamknięta.

Reklama

Za to wczoraj fotoreporterzy mieli "dzień dziecka". Oba treningi można było obserwować od pierwszej do ostatniej minuty.