Przesłuchanie Dariusza Wdowczyka we wrocławskiej prokuraturze w sobotę trwało od godz. 14. i zakończyło się przed godz. 21. Trener usłyszał zarzuty wręczania łapówek sędziom i obserwatorom.w zamian za korzystne prowadzenie meczów Korony Kielce w sezonie 2003/2004.

Reklama

"Wiedza prokuratorów na temat korupcji w polskim futbolu jest ogromna. Powiedziałem tak: <Żałuję tego, co się stało, ale się stało>" - powiedział Wdowczyk dziennikarzom czekającym na niego przed wyjściem. Na pytanie, o ile chodziło meczów, odpowiedział, że konkretnie odpowiedzieć nie może.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Dariusza Wdowczyka w związku ze śledztwem dotyczącym ustawiania wyników meczów przez pierwszoligowego obecnie Kolportera Koronę Kielce, jednak dotyczą okresu, gdy ten klub występował w trzeciej lidze w sezonie 2003/04.

45-letni Wdowczyk w piłkarskiej reprezentacji Polski rozegrał 53 spotkania. Występował m.in. w Legii Warszawa i Celticu Glasgow. Jako trener zdobył z Polonią (2000) oraz Legią Warszawa (2006) mistrzostwo Polski. Pracował także jako szkoleniowiec w Kolporterze Koronie, Widzewie Łódź i Orlenie Płock.

Reklama