Roger jest już Polakiem, a teraz wszyscy niecierpliwie czekają na decyzję FIFA, która wyda - lub nie - zgodę na grę legionisty dla naszej kadry.

Czy Brazylijczyk z polskim paszportem powinien się w niej znaleźć? "Kadra jest autorskim pomysłem Beenhakkera i wszystko zależy od niego" - ostrożnie mówi Strejlau. Zdaniem byłego trenera reprezentacji, wiele zależy od samego Rogera. "Jeśli on wiąże z naszym krajem przyszłość i pokaże wszystkim, że naprawdę chce grać w polskiej kadrze, to będzie mu łatwiej" - prorokuje.

Reklama

Grzegorz Mielcarski jest przekonany, że Beenhakker zabierze Rogera na Euro. "Po to dostał polski paszport" - tłumaczy. "Jeśli Roger nie znalazłby się w kadrze, prezydent nikomu więcej nie przyznałby obywatelstwa w trybie przyspieszonym" - ocenia i dodaje, że Roger będzie miał dużo problemów z aklimatyzacją w drużynie. "Przecież on nie rozegrał żadnego meczu, nie zna kadrowiczów. Czeka go ogromny stres. Podczas Euro może mieć kłopoty z komunikacją z kolegami" - wylicza Mielcarski.

Jeszcze więcej wątpliwości w sprawie Rogera ma Andrzej Juskowiak. Były napastnik polskiej kadry nie jest pewny, czy Brazylijczyk zasłużył sobie na takie wyróżnienie. "Dlaczego w kadrze nie ma Pawła Brożka, a jest w niej Roger? " - pyta. "Roger dostał prezent od Beenhakkera, ale nie wiem czy sobie na niego zasłużył. Obecnie lepsi od niego są Majewski czy Murawski" - dodaje.

Reklama