>>>Alonso chce, żeby wygrał Massa, a nie Hamilton
Hamilton zastrzega też, że wcale nie uważa siebie za najlepszego z najlepszych. "A że jestem pewny siebie, to normalne. W takim sporcie jak wyścigi to jedna z podstawowych cech charakteru. Dzięki pewności siebie można osiągać sukcesy" - przypomina.
Arogancja i zarozumiałość, czy wiara w siebie? "Ja po prostu wierzę, że wygram. Mówię sobie: muszę pokonać resztę. Ale nie znaczy to, że myślę: Jestem od nich lepszy" - podkreśla Brytyjczyk.
"Wiele razy źle zrozumiano moje wypowiedzi. Wiele razy wyrywano z kontekstu fragmenty, które przedstawiały mnie w niekorzystnym świetle. A ja jestem taki sam, jak kiedyś - wcale się nie zmieniłem. Oczywiście mogę popełnić błąd, jak każdy człowiek" - żali się Hamilton, którego cytuje onet.pl.