Hiszpan nigdy nie ukrywał, że bardzo chciałby jeździć we włoskim zespole. Dzięki porozumieniu, jakie zawarł z Ferrari, może dołączyć do teamu nawet w 2010 roku. Wszystko zależy od formy Kimiego Raikkonena, który bardzo zawiódł szefostwo Ferrari w minionym sezonie.

Alonso ma ważną umowę z Renault do 2010 roku. Podobnie jak Raikkonen z Ferrari. Czy Hiszpan wyrzuci Fina z włoskiego zespołu?

Reklama