Polski środkowy na parkiecie spędził prawie 34 minuty. Trafił siedem z jedenastu rzutów z gry i jeden z dwóch wolnych. Jego dorobek uzupełniają trzy bloki oraz po dwie asysty i straty. Gortat razem Jaredem Dudleyem, który także uzyskał 15 pkt, byli najskuteczniejsi w swojej drużynie.

Reklama

Piątkowe spotkanie praktycznie rozstrzygnęło się w pierwszej połowie, bowiem Suns przegrywali po niej różnicą aż 20 pkt.

Wyszliśmy na parkiet bez energii i nie mogliśmy odnaleźć właściwego rytmu. Rockets byli natomiast tego dnia bardzo silni. Ustępujemy rywalom fizycznie, ale także mentalnie. W każdym meczu staram się dawać z siebie wszystko, ale te porażki są bardzo frustrujące" - powiedział Gortat, który w tym sezonie po raz 14. zakończył spotkanie z double-double.

Kluczem do zwycięstwa "Rakiet" była gra zespołowa. Aż siedmiu koszykarzy z Houston zdobyło co najmniej dziesięć punktów; najwięcej - 16 - Kevin Martin.

Suns kolejny mecz rozegrają już w sobotę. We własnej hali zmierzą się z najsłabszą drużyną rozgrywek - Charlotte Bobcats.

Reklama