Całe zdarzenie umknęło sędziemu, ale zarejestrowała jej kamera Canal +. Teraz sprawa trafi przed organ dyscyplinarny Ekstraklasy SA, który najprawdopodobniej zawiesi piłkarza przynajmniej na dwa mecze.
Sam Boguski jest zaskoczony całą sytuacją i zdziwiony faktem, że przed meczem z Legią wyciąga się "takie rzeczy".