W meczu Dundee Utd z Celtikiem padł remis 2:2.

Pierwszy bramkę zdobył klubowy kolega Boruca Scott McDonald (24 min). Załuska obronił co prawda strzał Jana Venegoora of Hesselinka, ale przy dobitce McDonalda był już bezradny.

Potem skutecznością popisali się gospodarze, a dokładnie Francisco Sandaza, który trafiał w 47. i 57. minucie. Boruc nie miał żadnych szans na obronę tych strzałów.

Do wyrównania doprowadził Lee Naylor i Celtic zdołał wywieźć z Dundee jeden punkt.

Reklama