>>>Zobacz, ile osób handlowało meczami w Koronie

A Hermes gra dziś w Jagiellonii Białystok. Jak klub zareaguje, jeśli faktycznie Brazylijczyk zostanie oskarżony? "Jestem w szoku. Jeśli to prawda, będziemy mieli poważny problem. Może nie piłkarski, bo nie ma ludzi niezastąpionych, ale wizerunkowy na pewno" - mówi Artur Kapelko, wiceprezes "Jagi".

Reklama

Korona Kielce już dawno - a dokładnie w marcu tego roku, gdy zatrzymany został trener Dariusz W. - przeprowadziła wewnętrzne śledztwo i zawiesiła trzech piłkarzy: Sławomira Rutkę, Jakuba Zabłockiego oraz Hermesa. Kiedy Brazylijczyk postanowił przejść do Jagiellonii, długo rozmawiał z białostockimi działaczami i podpisał specjalny dokument, w którym zarzekał się, że jest "czysty". "Uwierzyliśmy mu. Cóż, i wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli kłopot" - analizuje Kapelko.

Prokurator Edward Zalewski nie chce co prawda potwierdzić, że chodzi o Hermesa, jednak przyznał, że akt oskarżenia musi być przetłumaczony na portugalski. W sezonie 2003/2004 jedynym piłkarzem Korony mówiącym w tym języku był Hermes - przypomina dziennik "Polska".

Reklama

Na ławie oskarżonych w sprawie Korony ma zasiąść aż 42 piłkarzy, trenerów i działaczy.