Polonia rozpoczęła intensywne poszukiwania zawodników, którzy w przyszłym sezonie mogliby jej pomóc w walce o mistrzostwo Polski. Priorytetem są skrzydłowi i napastnik, na czele z Andre Schembrim - 25-letnim Maltańczykiem, wicekrólem strzelców ligi węgierskiej.
W niedzielę w meczu Ferencvaros Budapeszt - Lombard Papa (3:0) obserwował go wysłannik Czarnych Koszul Piotr Stokowiec. Maltańczyk zdobył bramkę i zakończył sezon z 16 golami. To identyczny wynik, jaki rok temu w Nemzeti Bajnoksag zanotował Artjoms Rudnevs. Na niedzielnym spotkaniu był także Michał Listkiewicz. "To bardzo ciekawy zawodnik, bardzo szybki, potrafi się przedrzeć, ograć dwóch rywali, celnie dośrodkować. Na pewno przydałby się przy Konwiktorskiej" - ocenia były prezes PZPN, który zdobył nagrania z występów Schembriego w barwach Ferencvarosu.
Skąd tak duże zainteresowanie 25-latkiem? W czerwcu kończy mu się kontrakt z Ferencvarosem i będzie można pozyskać go za darmo.
"Przedstawiciel Legii dzwonił do mnie jeszcze w niedzielę wieczorem, informując, że wciąż podtrzymują zainteresowanie, ale proszą o trochę czasu, bo właśnie zmieniają trenera i to on będzie podejmował decyzję. Legia obserwowała go już 6-7 razy, więc mogła się przekonać o jego umiejętnościach" - mówi Alexander Röder, agent Maltańczyka.
Polonia w ostatni weekend obserwowała również 25-letniego czeskiego bramkarza Senicy Petra Bolka. Sobotni mecz ligi słowackiej Rużomberok - Senica (3:2) oglądał z trybun Jacek Zieliński, ale Bolek nie wypadł najlepiej.
>>>Czytaj także: W Lechu bez rewolucji. Odejdzie tylko Stilić