32-latek do tej pory pracował w Rakowie jako asystent Papszuna, ale po tym, jak dotychczasowy szkoleniowiec jeszcze przed końcem poprzedniego sezonu ogłosił, że latem po siedmiu latach opuści klub spod Jasnej Góry, jego właściciel Michał Świerczewski postanowił dać szansę Szwardze.
Papszun był trenerem, który najdłużej pracował w jednym klubie i bił na głowę resztę stawki w ekstraklasie. Teraz palmę pierwszeństwa przejął jeden z trzech debiutantów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym - Tomasz Tułacz. Były piłkarz m.in. Stali Mielec, Stali Stalowa Wola czy Tłoków Gorzyce od sierpnia 2015 roku prowadzi Puszczę Niepołomice, która po raz pierwszy awansowała do ekstraklasy.
Dwuletni staż w swoich klubach mają inny trenerski debiutant w najwyższej klasie - Jarosław Skrobacz z beniaminka Ruchu Chorzów oraz Janusz Niedźwiedź z Widzewa Łódź, a kilka miesięcy krócej za wyniki piłkarzy Cracovii odpowiada Jacek Zieliński. 62-letni opiekun "Pasów" jest obecnie najstarszym szkoleniowcem w ekstraklasie.