30 listopada Legia w ramach rozgrywek Ligi Konferencji zmierzy się na wyjeździe z Aston Villą. Na mecz do Birmingham wybiera się spora grupa sympatyków "wojskowych".
Kibice jednak skarżą się, że Anglicy robią wszystko, by utrudnić im wejście na stadion. Grupa ultrasów "Nieznani Sprawcy", która przygotowuje oprawy wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Od jakiegoś czasu ze zdumieniem obserwujemy zachowanie klubu z Anglii. Klub ten usilnie stara się zrobić wszystko, aby jak najmniej kibiców z Polski obejrzało ów mecz na żywo, na stadionie. Kombinacje, niewywiązywanie się z wcześniej danego słowa, a nawet z podpisanej umowy pomiędzy naszymi klubami dotyczącej liczby biletów, jakie mamy otrzymać, uważamy za niedopuszczalne i skandaliczne. Po raz kolejny kibice Legii są traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Kluby, które tyle mówią o równości i innych tego typu ideach po raz kolejny pokazują, że to tylko puste słowa i marketingowa wydmuszka. Podkreślamy jeszcze raz: to już drugi w ostatnim czasie po sytuacji w Alkmaar przejaw rasizmu, gdzie Polacy są traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Szantażuje się nas możliwością przetrzymania całej grupy w bliżej nieokreślonym miejscu i brakiem możliwości wejścia na mecz - piszą najzagorzalsi fani Legii.