Do przerwy na Old Trafford było 1:1. Na gola dla gości Hiszpana Davida Silvy odpowiedział w doliczonym czasie pierwszej połowy Marcus Rashford.

Decydująca okazała się 54. minuta. Po dużym błędzie Belga Romelu Lukaku w polu karnym gospodarzy piłka trafiła do będącego tuż przed bramką Nicolasa Otamendiego. Argentyński obrońca City wykorzystał "prezent" i strzelił gola, dającego - jak się później okazało - trzy punkty.

>>>Manchester United - Manchester City 1:2. Zobacz gole

Reklama

W miarę upływu czasu "Czerwone Diabły" coraz bardziej ryzykowały, narażając się na kontrataki rywali. Po jednym z nich świetnej okazji dla City nie wykorzystał wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Portugalczyk Bernardo Silva.

Lider Premier League odniósł rekordowe 14. z rzędu zwycięstwo ligowe w sezonie, a przy okazji zakończył świetną serię Manchesteru United. Piłkarze Jose Mourinho nie przegrali wcześniej 40 kolejnych meczów u siebie, licząc wszystkie rozgrywki.

W tabeli podopieczni Guardioli mają już 11 punktów przewagi nad swoim niedzielnym rywalem.

Reklama

To był jeden z dwóch derbowych meczów rozegranych w niedzielę. Wcześniej Liverpool zremisował u siebie z lokalnym rywalem Evertonem 1:1. Do przerwy prowadzili gospodarze po strzale prezentującego jesienią świetną dyspozycję Mohameda Salaha. To trzynasty gol w obecnym sezonie Premier League Egipcjanina, który samodzielnie prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Liverpool nie zdołał jednak utrzymać prowadzenia. W 77. minucie wyrównał z rzutu karnego Wayne Rooney.

"To zawsze miło strzelić gola w meczu przeciwko Liverpoolowi. Bez względu na to, dla kogo się gra" - przyznał Rooney. Doświadczony piłkarz zaczynał karierę w Evertonie, w latach 2004-17 grał dla Manchesteru United, a kilka miesięcy temu wrócił do macierzystego klubu.

W trzecim niedzielnym meczu Southampton zremisował u siebie z Arsenalem 1:1. Gospodarze prowadzili już od trzeciej minuty (Charlie Austin), ale w końcówce spotkania wyrównał Francuz Olivier Giroud.

W tabeli Manchester City ma 46 punktów, ekipa United - 35, a broniąca tytułu Chelsea - 32. W sobotę "The Blues" przegrali w derbach Londynu na wyjeździe z West Ham United 0:1. Czwarty w tabeli jest Liverpool (30 pkt), a piąty Arsenal (29).