Choć Real zawodzi w tym sezonie niemal na wszystkich frontach - odpadł już i z Pucharu Hiszpanii, i z Ligi Mistrzów, w grudniu zdobył za to tytuł klubowego mistrza świata - to Benzema gra wyjątkowo dobrze. W niedzielę trafił do siatki w 47., 76. i 90. minucie.
Francuz jest autorem ośmiu ostatnich goli "Królewskich". Łącznie ma 21 bramek w lidze, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji strzelców. Liderem jest Argentyńczyk Lionel Messi z Barcelony z 33 trafieniami.
Real nie zmniejszył jednak w tej kolejce straty ani do Barcelony (77 pkt), ani do Atletico Madryt (68). Z dorobkiem 64 "oczek" zajmuje trzecie miejsce.
W sobotę Barcelona pokonała przed własną publicznością Real Sociedad San Sebastian 2:1. Wygrało także Atletico - 1:0 na wyjeździe z Eibar.
W innym niedzielnym spotkaniu Sevilla niespodziewanie przegrała na wyjeździe z Getafe 0:3 i straciła czwarte miejsce na korzyść tego rywala. Getafe ma 54 punkty, a Andaluzyjczycy - o dwa mniej.
Następna kolejka rozegrana zostanie w środku przyszłego tygodnia. Barcelona zmierzy się we wtorek na wyjeździe z Alaves, a Atletico dzień później podejmie w Madrycie Valencię.