Kibice Lyonu w końcu mogą się uśmiechnąć. Ich drużyna w końcu zaczęła punktować i jest blisko wydostania się ze strefy spadkowej do której trafiła na początku sezonu. To jeden z najgorszych sezonów w historii utytułowanego klubu.

Dodatkowym czynnikiem, który może dodać pewności siebie podopiecznym Pierra Sage może być fakt, że udało im się zwyciężyć z silną drużyną francuskiej ekstraklasy i to na wyjeździe. Z pewnością, wszyscy w Lyonie żałują, że ich drużyna złapała formę tak późno. Mecz z AS Monaco był bowiem przedostatnią kolejką przed przerwą zimową.