Igrzyska bez rosyjskich skoczków?

Sadriejew i Nazarow otrzymali neutralny status od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej (FIS) 22 grudnia. Zgoda na udział w międzynarodowej rywalizacji w ich przypadku dotyczy wyłącznie startów indywidualnych. Nie zostali uprawnieni do udziału w konkursach duetów.

Reklama

Nasi sportowcy do tej pory nie otrzymali wiz Schengen, dokumenty znajdują się w ambasadzie. Teraz będziemy próbować rozwiązać ten problem w okresie od 3 do 5 stycznia, w związku z czym chłopaki na pewno opuszczą Turniej Czterech Skoczni. I tak już trudne zadanie zakwalifikowania się do olimpiady stanie się po tym jeszcze bardziej skomplikowane, ale, jak to się mówi, nadzieja umiera ostatnia - powiedział główny trener reprezentacji narodowej Jewgienij Plechow.

Opiekun rosyjskich skoczków zapewnił, że dokumenty zostały złożone jeszcze na początku grudnia. Zrobiliśmy wszystko, aby otrzymać wizy z odpowiednim wyprzedzeniem, ale sytuacja okazała się trudniejsza, niż myśleliśmy - wyjaśnił szkoleniowiec.

Prezes rosyjskiej federacji Dmitrij Dubrowski postawił sprawę jasno: aby rosyjscy skoczkowie mogli w ogóle marzyć o wyjeździe na igrzyska, muszą w pozostałych do 18 stycznia etapach Pucharu Świata przynajmniej dwukrotnie uplasować się w czołowej dwudziestce zawodów.

Reklama

Prevc liderem Turnieju Czterech Skoczni

Pierwszy etap Turnieju Czterech Skoczni odbył się w dniach 28-29 grudnia w Oberstdorfie, a drugi - także w Niemczech - odbędzie się w dniach 31 grudnia - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchenh. Kolejne dwa konkursy zaplanowano w Austrii. Innsbruck będzie gospodarzem trzeciego etapu turnieju w dniach 3-4 stycznia, a czwarty odbędzie się w dniach 5-6 stycznia w Bischofshofen. Po pierwszym konkursie liderem TCS jest Słoweniec Domen Prevc.

Nie dla Rosjan w Zakopanem

Po turnieju TCS w kalendarzu FIS są zawody w Zakopanem (10-11 stycznia) i Sapporo (17-18 stycznia), ale pewne jest, że rosyjscy skoczkowie kwalifikacji olimpijskich nie wywalczą w Polsce.

Temat startu Rosjan w Zakopanem nie istnieje. Żadnej dyskusji - zapewnił w połowie grudnia minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki. Kwalifikacje do igrzysk olimpijskich we Włoszech kończą się 18 stycznia.