Polka od początku biegła w czołówce i jako pierwsza stawiła się na "lotnym finiszu" zlokalizowanym na 9,3 km.
Kowalczyk nie miała jednak szczęścia na trasie - na jednym ze zjazdów przewróciła się, tracąc cenne sekundy. Umiała jednak odrobić tę stratę i na dwóch kolejnych "lotnych finiszach" znów była najszybsza.
Pod koniec biegu Polka zaczęła odjeżdżać rywalkom, ale na finiszu dogoniła i wyprzedziła ją niesamowita Majdić. Kowalczyk straciła do Słowenki 11,7 s. W klasyfikacji generalnej nasza biegaczka zmniejszyła jednak stratę do liderki do 91 pkt.
Justyna Kowalczyk jest niesamowita. Polka po raz kolejny znalazła się na podium Pucharu Świata. Tym razem nasza narciarka zajęła drugie miejsce w biegu na trzydzieści kilometrów techniką klasyczną i odrobiła dziesięć punktów do liderki Pucharu Świata, Słowenki Petry Majdić.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama