Lehmann jest obwiniany o puszczenie gola w meczu Ligi Mistrzów ze Steuą Bukareszt. Mimo że jego zła interwencja nie miała wpływu na wynik (Arsenal wygrał 2:1), to Arsene Wenger stracił do Niemca cierpliwość.

Szkoleniowiec "Kanonierów" już zapowiedział, że w niedzielnym meczu ligowym przeciwko Chelsea do bramki powróci Hiszpan Manuel Almunia, zaś we wtorkowym spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Ligi z Blackburn między słupkami bramki liderów angielskiej Premiership stanie Polak Łukasz Fabiański.

Reklama