Głośno przeciwko nowym tłumikom opowiedzieli się Tomasz Gollob, Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej.

Trzej mistrzowie świata stawiają Międzynarodową Federację Motocyklową (FIM) pod ścianą. Ich zdecydowany protest przeciw wprowadzeniu nowych tłumików w motocyklach może storpedować tegoroczne zawody żużlowe. Jeśli FIM w ciągu tygodnia nie odwoła wprowadzenia zmian to specjalne oświadczenia Tomasz Golloba, Jarosława Hampela i Janusza Kołodzieja znajdą się w sądzie. "Każdy prokurator po otrzymaniu tych dokumentów, podpisanych przez drużynowych mistrzów świata i zarazem mistrza oraz wicemistrza indywidualnie, zawiesi rozgrywki, w których będzie stosowany niebezpieczny sprzęt" - uważa reprezentujący żużlowców prawnik Grzegorz Ślak.

Reklama

W oświadczeniach Gollob, Hampel i Kołodziej napisali: "W wyniku przeprowadzonych testów w postaci jazd próbnych z zastosowaniem nowego tłumika oświadczam, że w przypadku wystąpienia zmiennej przyczepności nawierzchni lub chociażby minimalnej nierówności na torze, kontrola nad motocyklem jest niemożliwa. Informuję, że sytuacja taka nie miała miejsca w przeszłości i jest wyłącznie skutkiem wprowadzenia nowej odmiany tłumika. W związku z powyższym oświadczam, że jakiekolwiek zawody rozgrywane przy zastosowaniu nowej odmiany tłumików stanowią bezpośrednie zagrożenie życia zarówno mojego, jak i innych uczestników zawodów".

>>> Czytaj także:"Smuda się myli, nie jestem drewniany"