Andrzej Gołota i reszta, Mariusz Wach, o których mówiłem, że coś tam zablokowało się w głowie - to nie chodzi o jaja, bo każdy z nas ciężko trenuje, robi wszystko żeby wygrać, więc tutaj jaj na pewno nie brakuje. Przepraszam serdecznie chłopaki! - wyznał skruszony Szpilka.
Na reakcję Gołoty nie trzeba było długo czekać. Przeprosiny przyjmuje i doceniam. Powodzenia Artur!
Ostatnia porażka z Adamem Kownackim zmusiła Szpilkę do głębokiej refleksji. 28-letek ni tylko przeprosił kolegów po fachu, ale zadeklarował również, że nie będzie się udzielać w mediach społecznościowych.