"Super Express" pisze, że na kierowcę Ferrari prawie nikt nie stawiał. Raikkonen wygrał fenomenalny wyścig, który - według bulwarówki - był godny zakończenia sezonu. Serwis sport.pl pisze nawet, że był to "Wyścig stulecia".
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę na to, że Lewis Hamilton nie został najmłodszym mistrzem świata, a Fernando Alonso nie obronił tytułu. Wyściga nazywa thrillerem.
Robert Kubica zajął 5. miejsce w Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. W klasyfikacji generalnej polski kierowca zajął 6. miejsce.