Najlepszymi graczami Kings byli Brad Miller (30 pkt i 22 zbiórki) oraz Salmons (25 pkt, 14 zbiórek i siedem asyst).
Broniący tytułu koszykarze Boston Celtics wygrali u siebie z New Jersey Nets 118:86. "Celtowie" byli lepsi we wszystkich kwartach, a decydująca była trzecia (37:19). Aż 18 punktów (trafił pięć "trójek") w tej części uzyskał Paul Pierce.
W Toronto miejscowi Raptors ulegli Chicago Bulls 98:102. W ostatniej odsłonie Derrick Rose z ekipy "Byków" zdobył 17 pkt, a łącznie zapisał na swoim koncie 25 pkt i 10 asyst. Wyróżnił się też Luol Deng - 16 pkt i 14 zbiórek.
W zespole gospodarzy najlepsi byli Włoch Andrea Bargnani 31 pkt i 10 zbiórek oraz Chris Bosh 25 pkt. Rezerwowi zdobyli tylko 11 pkt, przy 37 Bulls.
New Orleans Hornets pokonali w Dallas drużynę Mavericks 104:97, a czołowy gracz przyjezdnych 23-letni Chris Paul (183 wzrostu) był blisko osiągnięcia "quadruple-double" - miał 33 pkt, 11 asyst, 10 zbiórek i siedem przechwytów. To był jego czwarty "triple-double" w tym sezonie.