Na Parc des Princes spotkały się dwie wielkie firmy, które... zawodziły w tym sezonie na europejskich arenach. Przed 7. kolejką Paris Saint-Germain - mistrz Francji i zdecydowany lider tamtejszej ekstraklasy - zajmował w Lidze Mistrzów dopiero 25. miejsce, które nie daje nawet prawa występu w barażach, natomiast mistrz Anglii, Manchester City był na 22. pozycji.
Paris Saint-Germain odwróciło losy meczu
Po środowym meczu w lepszej sytuacji jest Paris Saint-Germain, choć długo nic na to nie wskazywało. Do przerwy goli nie było, a między 50. i 53. minutą piłkarze Manchesteru City zdobyli dwie bramki. Najpierw Jack Grealish, a następnie Norweg Erling Haaland, który ma już 47 trafień w historii występów w Champions League.
Reakcja paryżan była jednak imponująca. Do końca meczu aż czterokrotnie trafili do siatki. Kolejno - Ousmane Dembele (56.), Bradley Barcola (60.), Joao Neves (78.) i w doliczonym czasie na 4:2 Goncalo Ramos (90+3).
Asystent Marciniaka podniósł chorągiewkę
Po trafieniu Portugalczyka na 4:2 długo trwała analiza, czy bramka została zdobyta prawidłowo. Wątpliwości dotyczyły "spalonego" napastnika Paris Saint-Germain.
Asystent Marciniaka podniósł chorągiewkę sygnalizując, że Ramos znajdował się na nieprzepisowej pozycji. Tomasz Listkiewicz nie zauważył jednak, że piłkę zagrywał jeden z piłkarzy Manchesteru City.
Marciniak podjął dobrą decyzję
Po kilkuminutowej weryfikacji uznano, że gol został strzelony prawidłowo i Marciniak wskazał na środek boiska. Jak widać polski zespół sędziowski był blisko pomyłki, ale ostatecznie podjął dobrą decyzję.
Dlatego Marciniak i jego asystenci po meczu zebrali pozytywne oceny za swoją prace.
Manchester City potrzebuje wygranej w ostatniej kolejce
Po zwycięstwie nad Manchesterem City piłkarze Paris Saint-Germain awansowali na 22. miejsce z dorobkiem 10 pkt, a podopieczni Josepa Guardioli spadli na 25. - 8 pkt. W ostatniej kolejce, żeby awansować do barażu o 1/8 finału, mistrzowie Anglii będą musieli pokonać u siebie FC Brugge.
Środowe mecze zakończyły przedostatnią serię fazy ligowej zreformowanych rozgrywek Ligi Mistrzów. Ostatnia odbędzie się w przyszłym tygodniu.
Zgodnie z nowymi zasadami drużyny z miejsc 1-8 kwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 będą grać o awans w barażach. Pozostałe (25-36) odpadną z rozgrywek UEFA.