Sprowadzony latem ubiegłego roku z Bayernu Monachium napastnik i kapitan reprezentacji Polski do 8 listopada, kiedy Barcelona rozegrała ostatni ligowy mecz przed mistrzostwami świata w Katarze, zdobył 13 goli w 14 kolejkach i pewnie prowadził w klasyfikacji strzelców. Później wystąpił w czterech spotkaniach La Ligi (w trzech innych pauzował z powodów dyscyplinarnych) i dołożył jedno trafienie. Ma już tylko o trzy gole więcej od drugiego najskuteczniejszego piłkarza tych rozgrywek - Joselu z Espanyolu Barcelona.

Reklama

Lewandowski błyszczy najbardziej

Nie można też powiedzieć, że którykolwiek inny gracz "Dumy Katalonii" przyćmiewa statystykę Lewandowskiego w 2023 roku. Najlepiej w lidze wiedzie się Pedriemu, który strzelił trzy gole. Brazylijczyk Raphinha ma dwa, po jednym dołożyli Jordi Alba, Gavi oraz Francuz Ousmane Dembele.

Reklama
Reklama

Barcelona zdobyła zatem dziewięć goli w sześciu spotkaniach od 1 stycznia i... wszystkie wygrała. Cztery z nich wynikiem 1:0, jedno - 2:1. Jedynie z Sevillą pokazała całkowitą dominację, pokonując ją 3:0.

Defensywa nie jest naszą najsilniejszą bronią. Jesteśmy ofensywni, próbujemy utrzymywać się przy piłce na połowie rywali, ale ciągle wychodzą nam wyniki 1:0 i 1:0 - powiedział trener Xavi Hernandez po niedzielnym zwycięstwie takim rezultatem nad Villarrealem.

Ter Stegena wchodzi na bramkarski Olimp

16 czystych kont na tym etapie sezonu to ogromna poprawa w porównaniu z poprzednim, kiedy Barcelona miała 11 w 38 kolejkach. Siedem straconych goli miała nie po 21 kolejkach, a już po... siedmiu. Po 21 w rubryce straconych bramek widniała liczba 23.

Konsekwencja w defensywie tego zespołu jest zasługą przede wszystkim czterech osób: Marca-Andre ter Stegena, który znów zmierza w stronę bramkarskiego Olimpu w światowym futbolu, oraz środkowych obrońców Ronalda Araujo, Julesa Kounde i Andreasa Christensena - skomentowała agencja EFE.

“Minus 11” w Madrycie

Zupełnie inaczej wyglądało to w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W sześciu meczach "Duma Katalonii" zdobyła siedem punktów, a bilans bramek 12:12 na nikim nie zrobił pozytywnego wrażenia (pięć goli zdobył Lewandowski). Barcelona zajęła trzecie miejsce i zagra w barażu o awans do 1/8 finału Ligi Europy z Manchesterem United.

W ekstraklasie podopieczni Xaviego mają 56 punktów i o 11 wyprzedzają drugi Real Madryt. Broniący tytułu "Królewscy" rozegrali o jedno spotkanie mniej. Zaległość nadrobią w środę, gdy zmierzą się z ostatnim w tabeli Elche.