Mecz nie zaczął się dobrze dla Barcelony. Goście już w 9. minucie stracili bramkę. Do przerwy przegrywali 0:1.
Olmo bohaterem, Lewandowski pechowcem
W drugiej połowie na murawie w składzie Barcelony pojawił się Dani Olmo, który w swoim debiucie, w barwach Katalończyków odmienił ich grę.
26-latek był autorem gola na 2:1 i miał wielki wkład w zwycięstwo swojego nowego zespołu. O wyjątkowym pechu może za to mówić Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w od początku sezonu jest w świetnej dyspozycji. Na inaugurację rozgrywek hiszpańskiej LaLiga strzelił dwa gole w pojedynku z Valencią, a tydzień później dołożył kolejne trafienie w spotkaniu z Athletic Bilbao.
Lewandowski mecz z Rayo mógł skończyć z dwoma golami na koncie. Niestety Polak tym razem musiał obejść się smakiem. Najpierw w doskonałej sytuacji nie trafił w piłkę, a później bramkę zabrał mu VAR.
Bernal zerwał wiązadło krzyżowe
Jeszcze większego pecha od Lewandowskiego miał tego wieczoru Bernal. Pomocnik Barcelony boisko opuszczał przy pomocy sztabu medycznego swojego zespołu. 17-latek prawdopodobnie zerwał wiązadło krzyżowe. Jeśli diagnoza się potwierdzi, to młodego Hiszpana czeka długa przerwa.
To jedna z najgorszych kontuzji jakiej może doznać piłkarz. Leczenie takiego urazu trwa kilka miesięcy.