Polak w wielkim stylu wrócił do Titisee-Neustadt. Wygrał tu już wcześniej, w 2001 roku. Wtedy walczył o zwycięstwo w Pucharze Świata. I zakończył tamten sezon na pierwszym miejscu. Tym razem też jest w stanie wygrać. Już jutro w Titisee-Neustadt odbędzie się drugi konkurs, więc będzie miał kolejną szansę na zdobycie stu punktów i pogoń za liderem Andersem Jacobsenem oraz wyprzedzenie drugiego Gregora Schlierenzaura.

W tej chwili Małysz traci do Norwega 280 punktów, a do Austriaka już tylko 58. Jeśli jutro nasz skoczek wygra, a Schlierenzauer wypadnie słabiej, to Polak wskoczy na drugie miejsce. A potem już tylko krok do pierwszego miejsca.

Konkursy Pucharu Świata do końca sezonu:

4 lutego - Titisee-Neustadt (Niemcy)
7 lutego - Klingenthal (Niemcy)
11 lutego - Willingen (Niemcy)
11 marca - Lahti (Finlandia)
13 marca - Kuopio (Finlandia)
16 marca - Lillehammer (Norwegia)
18 marca - Oslo (Norwegia)
24 marca - Planica (Słowenia)
25 marca - Planica (Słowenia)