Komentatorzy dają większe szanse na wygraną gospodarzom, jednak przestrzegają przed brakiem czujności - "Niedawno najwięcej szans dawaliśmy Barcelonie i jak się skończyło" - czytamy w dzisiejszej prasie.

"Let's go Atleti", "Czas na finał", "Nadszedł czas Atletico" - to tytuły z okładek dzisiejszej prasy sportowej. "Atletico czeka starcie z Chelsea ale też z historią" - czytamy w El Mundo Deportivo. Autor artykułu przypomina, że po 40 latach madrycki zespół znów zmierzy się w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Wtedy "czarnym koniem" był Bayern Monachium, teraz jest nim Chelsea. Komentatorzy zwracają uwagę, że kiedy Mourinho trenował Real Madryt, w meczach z Atletico stawiał na długie podania i szybkie ataki. "Dzisiaj pewnie zrobi to samo" - twierdzą.

Reklama

Przypominają, że będzie to nietypowe starcie - bramki gospodarzy bronić będzie Thibaut Courtois - zawodnik, który formalnie przynależy do Chelsea. W ataku Chelsea prawdopodobnie zagra Fernando Torres - wychowanek Atletico i ulubieniec madryckiej publiczności, który po 7 latach wraca Vicente Calderon.

Agencje informują, że najwytrwalsi kibice od świtu czekali pod stadionem, aby kupić ostatnie bilety na mecz. Sprzedano już wszystkie bilety na rewanżowe spotkanie za tydzień, na Stamford Bridge.

Reklama