I seria:

Pierwszy z Polaków na skoczni pojawił się Kamil Stoch. Jego skok był krótszy niż w kwalifikacjach i z odległością 116,5 metra nie miał nawet co marzyć o awansie do drugiej serii. Nieco lepiej spisał się Marcin Bachleda - 120 metrów dało mu 9. lokatę wśród 17 zawodników, którzy już oddali swoje skoki. Jednak to wystarczyło zaledwie na 37. miejsce.

Reklama

W oczekiwaniu na skok Adama Małysza zobaczyliśmy wspaniały lot Martina Schmita. Niemiec poszybował na odległość 130,5 metra i przypomniał wszystkim, że kiedyś był niepokonany. Niestety, ten, który zdetronizował Niemca, czyli Adam Małysz wciąż nie może odnaleźć formy. Polak skoczył jedynie 123,5 metra. Do drugiej serii awansował, ale z 26. rezultatem.

Najdales poszybował Szwajcar Simon Amman - 140 metrów, czym wyrównał wczorajszy rekord skoczni Gregora Schlierenzauera. Tuż za nim uplasował się Fin Matti Hautamaeki (137 m) i Niemiec Thomas Morgenstern (135 m). Piąte miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Gregor Schlierenzauer (134,5 m).

Reklama

II seria:

Adam Małysz skoczył tyle samo co pierwszej serii - 125,5 metra, i lokaty nie poprawił. Co więcej, ostatecznie został sklasyfikowany o jedno miejsce niżej, czyli na 27. miejscu. Czy doczekamy się wreszcie na przebłysk wielkiej formy naszego skoczka?

Dzisiejszy konkurs w Trondheim wygrał wspaniały Szwajcar Simon Amman. Dwukrotny mistrz olimpijski prowadził po pierwszej serii i zwycięstwa sobie odebrać już nie dał.

Reklama

Drugie miejsce zajął Fin Matti Hauatamaeki, trzecie Austriak Gregor Schlierenzauer. W serii finałowej czołowa trójka uzyskała po 135 m.

>>>Zobacz, jak nasi skakali w sobotę

Kwalifikacje:

Kwalifikacje do konkursu rozpoczęły się o 12.30. Nie wystąpił w nich Jernej Damjan, który doznał kontuzji kostki, podczas środowej gry w siatkówkę. Polscy zawodnicy mięli więc "do przekoczenia" tylko sześciu skoczków. Sztuka ta nie udała się Łukaszowi Rutkowskiemu, który skoczył zaledwie 112,5 metra.

Drugi z Polaków skakał Kamil Stoch, który odległością 118 metrów zapewnił sobie udział w konkursie. Wystartuje w nim również Marcin Bachleda, chociaż skoczył o 2 metry krócej.

Bez problemu kwalifikacje przebrnął też Adam Małysz, który wylądował na 125,5 metrze. Najdalej skoczył Jakub Janda - 131,5 m. Drugie miejsce zajął Fin Harri Olli - 131 m, trzecie Niemiec Martin Schmitt - 130,5 m. Fin Matti Hautamaeki wylądował na 133 m, ale otrzymał niższe noty za styl i zajął czwartą lokatę.

Wśród zawodników, którzy nie musieli się kwalifikować doskonale skoczył Szwajcar Simon Ammann - 137,5 m.

Wyniki niedzielnego konkursu w Trondheim:

1. Simon Ammann (Szwajcaria) 280,2 (140,0/135,0)
2. Matti Hautamaeki (Finlandia) 278,3 (137,0/135,0)
3. Gregor Schlierenzauer (Austria) 274,8 (134,5/135,0)
4. Thomas Morgenstern (Austria) 270,6 (135,0/133,0)
5. Martin Koch (Austria) 264,7 (136,5/131,0)
6. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 264,1 (133,5/132,0)
7. Ville Larinto (Finlandia) 263,1 (132,5/133,0)
8. Anders Jacobsen (Norwegia) 262,8 (133,0/131,5)
9. Dmitrij Wassilijew (Rosja) 261,2 (133,5/131,5)
10. Wolfgang Loitzl (Austria) 253,3 (130,0/129,5)
...
27. Adam Małysz (Polska) 225,8 (123,5/123,5)
37. Marcin Bachleda (Polska) 106,1 (120,0)
47. Kamil Stoch (Polska) 97,8 (116,5)












Klasyfikacja generalna PŚ (po 3 konkursach):

1. Simon Ammann (Szwajcaria) 245 pkt
2. Gregor Schlierenzauer (Austria) 220
3. Ville Larinto (Finlandia) 145
4. Thomas Morgenstern (Austria) 140
5. Wolfgang Loitzl (Austria) 135
6. Matti Hautamaeki (Finlandia) 116
7. Anders Bardal (Norwegia) 113
8. Martin Koch (Austria) 100
9. Anders Jacobsen (Norwegia) 92
10. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 83
...
21. Adam Małysz (Polska) 28