Johaug, która wystartowała wcześniej niż Kowalczyk od początku narzuciła ostre tempo. Na pierwszym pomiarze czasu miała Polka była wolniejsza od Norweżki o 8,9 s. Na drugim punkcie pomiarowym nasza narciarka traciła do prowadzącej 10,2 s. W połowie trasy Kowalczyk była gorsza od Johaug o 9,5.
Na przedostatnim punkcie pomiaru czasu nasza mistrzyni zmniejszyła stratę do siedmiu sekund i wydawało się, że przed nami ciekawy finisz. Jednak Johaug wcale nie opadła z siłbo na ostatnim punkcie kontrolnym znów odskoczyła Polce na ponad dziewięć sekund.
Ostatecznie Johaug wygrała, a Kowalczyk ze stratą 8,9 s była druga.
Na starcie niedzielnego biegu zabrakło Marit Bjoergen.
Dla naszej narciarki był to ostatni start przed rozpoczynającymi się w środę w Val di Fiemme mistrzostwami globu.
Komentarze (13)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze---
5 Q + 5 Q za komentarz !
Cyt.. Na pierwszym pomiarze czasu miała Polka była wolniejsza od Norweżki...
Cyt Jednak Johaug wcale nie opadła z siłbo ...
Który POprawniak napisze "babochłop" i jeszcze jeśli jest cudzoziemcem hahahaha
Uzywa ona pasty do zembow ELMEX !
Therese Johaug to Venus z Milo !