Pointer chyba wie, co mówi. W końcu kadra Austriaków, którą trenuje, od lat dominuje na światowych skoczniach. "Mam w drużynie pięciu świetnych zawodników. Są mistrzami świata, mistrzami olimpijskimi. Niektórzy wygrywali częściej od pozostałych, więc łatwiej im odnosić kolejne zwycięstwa" - mówi portalowi skijumping.pl.

Reklama

Zdaniem Pointnera na drodze jego podopiecznych do kolejnych sukcesów może stanąć tylko Małysz. Austriak przyznał, że opinie o tym, jakoby polski skoczek "już się skończył", tylko go śmieszą.

"Małysz wygrał wiele konkursów, również tych ważnych i doskonale wie, co robić, by skakać na wysokim poziomie" - nie ma wątpliwości Pointer.